Pojechaliśmy kupić bilety kolejowe do Vasco da Gama, gdzie sprzedają pulę przeznaczoną dla turystów. Początek podróży był dosyć niewygodny, mój wzrost jest zaskakujący dla dachów autobusowych.
W Margao przesiedliśmy się do innego przypominającego wóz Służby Więziennej. Wóz był głośny jak bolid Formuły 1 w połowie obrotów i do tego cała konstrukcja wpadała w rezonans jak jechał na luzie.
A po dojechaniu na miejsce kupiliśmy bilety na pociąg Margao - Delhi, który według rozkładu jedzie 38 godzin.
Tyle przyjemności nagrodzone kolejną przyjemnością :)
1 komentarz:
to wygląda jak więźniarka. chłopie, bierz te bilety i wracaj na Pragę.
Prześlij komentarz